Obaj gangsterzy – rezydenci Pruszkowa – wykorzystali miejscowe struktury i zaczęli współdziałać z Dariuszem F., Robertem P., Kazimierzem S. i Krzysztofem Ł., ps. Łapa.
Fragment artykułu Głosu Koszalińsiego, pod tytułem „Zawód: Świadek koronny”, czytany i komentowany przez lektora.
SUBSKRYBUJ NASZ KANAŁ!
https://www.youtube.com/channel/UCVHrHOoTKt9MU8ji7Dwo5rw
SUBSKRYBUJ NASZ KANAŁ!
https://www.facebook.com/Crime-Reporter-111704241635116
Jesienią 2005 roku warszawska Prokuratura Apelacyjna oskarżyła 57 osób ze zbrojnego gangu, w tym drugi zarząd pruszkowski. Gdyby akt oskarżenia był scenariuszem filmowym, większość scen rozgrywałaby się na Wybrzeżu – w Słupsku, Ustce i okolicach. Według prokuratury, tutaj wszystko zaczęło się od Waldemara Mruka – przedstawiciela tzw. starych pruszkowskich, ojca chrzestnego słupskiej mafii, który nawet po ucieczce za granicę sterował wydarzeniami.
#AUDIOBOOK
#PRUSZKÓW
#MASA
#PERSHING
#PARASOL
#MOKOTÓW
#KOREK
#ŻYD
#DAKS
#WOJTAS
#BAJBUS
#DREKS
#WESTERN
#POZNAŃ
źródło: youtube/ Crime Reporter