Zastrzelił mężczyznę na oczach narzeczonej, chwilę później strzelił sobie w głowę. Policja mówi, że motywem był zawód miłosny. Tragedia rozegrała się w niedzielne popołudnie na ul. Św. Marcin. Mężczyzna miał pozwolenie na broń. Wioletta Łechtańska-Błaszczak
źródło: youtube/ WTK