Przejdź do treści

Polska Wersja – Exit ft. Gibbs – Polska Wersja

    📀 Album z którego pochodzi numer zamówisz tu: https://bit.ly/3GSbvnE
    🎤 Bilet na największy koncert Polskiej Wersji 👉 https://bit.ly/3D4QG7u
    👉 Przesłuchaj w cyfrze: https://mugo.lnk.to/EXIT

    „Exit” to numer z gościnnym udziałem Gibbsa, do którego bit wyprodukował 2check.
    Nie znajdziecie go jednak na oficjalnej trackliście albumu „Na waszych oczach”, ponieważ jest to niespodzianka dla fanów – jest to hidden track. Sprawdźcie uważnie, ile macie numerów na swoim krążku 🙂

    ✨ INSTAGRAMY ✨
    D.A.RECORDS:
    https://www.instagram.com/darecordspl/
    POLSKA WERSJA:
    https://www.instagram.com/polska_wersja_official
    HINOL:
    https://www.instagram.com/hinol_polska_wersja/
    JANO:
    https://www.instagram.com/jano_polska_wersja/
    GIBBS:
    https://www.instagram.com/mateuszgibbs/
    KLIP:
    https://www.instagram.com/cb_maciek_lipinski

    Rap: Polska Wersja, Gibbs
    Produkcja: 2CHECK
    Mix/master: GRRRACZ
    https://www.instagram.com/grrracz
    Realizacja wokali: S2 Studio
    https://www.facebook.com/S2Studiowwa

    🎤 Booking koncertowy: +48792822973

    #exit #nawaszychoczach #polskawersjaexit

    Dziękujemy firmie odzieżowej SSG, która wspiera nas od lat barterowo.
    ______________________________________________________________________
    TEKST UTWORU:

    Refren: Gibbs
    Z oceanu, który składał się tylko z łez
    Z labiryntu duszy, żeby w końcu go przejść
    Z mroku wyjdę jak cień, jakbym był pewien
    Że szczęście gdzieś jest, by wyjść już na prostą
    Z pogubionych myśli poukładać swój sens
    To nie twoje winy czasem budują stres
    Z mroku wyjdziesz jak cień, jakbyś był pewien
    Że przyjdzie ten dzień, by wyjść już na prostą

    HINOL:
    Znam to od deski do deski, nie z obserwacji zza plexi,
    Jak małe dzieci szukamy wyjścia z opresji
    Wyjdź im naprzeciw, tylko tak znajdziesz EXIT
    Choć ciężko jest ci od narodzin do śmierci Man,
    Krótki mam lont, brak nadziei prowadzi do agresji
    Gdy wokół mnie mrok, wytężam wzrok, przypominam sobie świt
    Mam go w pamięci, znajduję te drzwi,
    Życie Polskiej Wеrsji to być albo nie być jak Szekspir
    Mimo to orzeł na piеrsi, uniesione w górę pięści
    I całe morze obiekcji, wierz mi, w mroku ukryłem te treści
    Czy znalazłeś je, powiedz mi, dzięki, jesteśmy ci wdzięczni
    Wyjście z sytuacji ciężkich zawsze jest w zasięgu ręki
    Jak nieba błękit nadejdzie koniec,
    Chłód konsekwencji, niespełnionych obietnic
    Z ludzkiej tragedii przyjdą młodzi i gniewni
    W koronach z cierni, czekam na te dni, gdy

    JANO:
    Chciałbym być gotów na jutro, nie wiem co przyniesie nowy dzień
    Idąc drogą bezpowrotną, która składa się z tych krótkich scen
    Trochę radości, szczęścia, smutku, trochę wstydu, aż zabraknie ci pulsu
    Na końcu pewnie go poznasz, rozświetli ci drogę jak Mesjasz
    Tyle myśli na twojej głowie, a ciężko ufać też, wiem, nie powiem
    Szanuj innych, jak siebie chciałbyś, do ludzi z sercem, nie, co się patrzysz
    Znajdziemy wyjście tam, gdzie nie dociera nic
    Zgubiony w mroku żyć, dłużej już przecież tak nie może być
    Wiara, że w końcu znajdziesz swój spokój, pomaga przetrwać, jak poczujesz opór
    Wdech i wydech jak Yin-Yang, pech czy szczęście, to bitwa
    Odwieczna walka dobra ze złem, ze swoim losem wciąż igrasz
    Nawet jak byłby najgorszym snem, zawsze gdzieś jest droga wyjścia
    Teraz już czas jest wyjść na ludzi, idę gdzie EXIT znak prowadzi
    Na twoich oczach świt się budzi, oby ten płomień się nie zagasił

    źródło: youtube/ Polska Wersja

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *