Dziś odwiedziłem Międzyzdroje i postanowiłem spróbować smażonej ryby — niestety okazała się bardziej gotowana niż smażona, a frytki były całkiem rozciapane. Potem zajrzałem do słynnej wędzarni i skusiłem się na szaszłyk z łososia… suchy i niestety śmierdzący. No cóż, nie zawsze się trafi na dobrą rybkę nad morzem.
źródło: youtube/ Tomasz Strzelczyk ODDASZFARTUCHA